ARYNIE SABALENCE GROZIłA DYSKWALIFIKACJA! SęDZIA NIE ZAREAGOWAł

To mogło skończyć się nawet wykluczeniem Aryny Sabalenki z turnieju! Pod koniec drugiego seta meczu z Marketą Vondrousovą Białorusinka wściekle wykopała piłkę, która poszybowała w kierunku sędziego Kadera Nouniego. Gdyby trafiła we francuskiego rozjemcę, atak szału mógłby zakończyć się dyskwalifikacją. Sędzia nie przyznał jej jednak nawet ostrzeżenia.

Gdy pod koniec drugiego seta Aryna Sabalenka odrobiła stratę przełamania do Markety Vondrousovej, wydawało się, że za moment może wrócić do gry i ruszyć po wygraną w drugim secie. Nic z tego: po chwili Czeszka odpowiedziała przełamaniem wywalczonym bez straconego punktu. I wtedy doszło do kuriozalnej sytuacji.

Sabalenka wściekle wykopała piłkę, która poszybowała w górę i w niewielkiej odległości minęła stołek sędziowski. Przepisy w takiej sytuacji są bezlitosne: sędzia miał prawo ukarać ją ostrzeżeniem, a gdyby piłka trafiła w niego, sytuacja mogła równie dobrze zakończyć się wyrzuceniem Sabalenki z turnieju!

Aryna Sabalenka mogła zostać zdyskwalifikowana

Francuzki rozjemca Kader Nouni stwierdził jednak, że nie da Sabalence choćby słownego upomnienia za atak frustracji. Zabrakło niewiele, a sytuacja mogłaby zakończyć się głośnym skandalem i surową karą dla ubiegłorocznej finalistki turnieju. Tym razem skończyło się jednak tylko na chwili strachu.

W historii tenisa doszło do wielu podobnych sytuacji, w których tenisiści byli karani wykluczeniami. Najgłośniejszym jest chyba uderzenie Novaka Djokovicia w sędzię liniową. Choć był oczywiste, że Serb nie zrobił tego celowo, przepisy są bezlitosne. W ten sposób odpadł z US Open.

Nie ulega wątpliwości, że Aryna Sabalenka miała w tej sytuacji furę szczęścia. Zabrakło naprawdę niewiele, a Kader Nouni miałby pełne prawo, by zdyskwalifikować ją z całego turnieju.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-19T14:58:50Z dg43tfdfdgfd