CZYSTA FURIA NIEMCóW. TAK ZAREAGOWALI NA DECYZJę SZYMONA MARCINIAKA

Czysta furia - tak najkrócej można opisać reakcję ławki Bayernu Monachium na błędną decyzję Szymona Marciniaka i jego ekipy w hicie Ligi Mistrzów z Realem Madryt (1:2). Nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli.

Bayern Monachium prowadził 1:0 do 88. minuty po golu Alphonso Daviesa. Wtedy po fatalnym błędzie Manuela Neuera wyrównał Joselu, który trzy minuty później dołożył drugiego gola.

Ale najważniejsze było dopiero przed nami. W 103. minucie rozpętała się burza. Matthijs de Ligt strzelił gola na 2:2, który dałby Bayernowi dogrywkę (po remisie 2:2 w pierwsyzm meczu), ale sędzia liniowy Tomasz Listkiewicz jeszcze w trakcie akcji podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego przy podaniu, a niedługo później Szymon Marciniak przerwał akcję.

Dosłownie na chwilę przed tym, jak piłka wpadła do siatki. Gdyby zrobił to dopiero po zakończeniu akcji, do gry mógłby wejść VAR. A tak polscy sędziowie zabrali sobie tę szansę.

Furia ławki Bayernu Monachium po gwizdku Szymona Marciniaka w hicie Ligi Mistrzów

Wobec tego nie może dziwić reakcja ławki Bayernu Monachium, a zwłaszcza trenera Thomasa Tuchela, który wściekły ruszył najpierw do sędziego technicznego, a potem do sędziego liniowego. Ale w tej sytuacji już nic nie dało się zrobić.

Ekipa Szymona Marciniaka przeprosiła Bayern Monachium za swój błąd, ale Tuchel ich na razie nie przyjął. — To bardzo trudne. To półfinał, to nie czas na przeprosiny. Naprawdę. Nie można dwukrotnie popełnić bardzo poważnych błędów i przepraszać. Wszyscy dajemy z siebie wszystko, cierpimy, musimy grać tak, by nie popełniać błędów. I sędziowie na tym poziomie też muszą spisywać się w ten sposób. Gdy źle wykonujesz swoją pracę, przeprosiny nie pomagają. Musimy zaakceptować tę sytuację - powiedział.

Bayern Monachium kończy ten sezon bez żadnego trofeum i stracił szansę na powtórkę niemieckiego finału Ligi Mistrzów na Wembley, do jakiego doszło w 2013 r. Wtedy Bayern pokonał Borussię Dortmund 2:1. A 1 czerwca to BVB pojawi się na Wembley, by zagrać w finale z Realem Madryt.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-05-09T04:33:34Z dg43tfdfdgfd