FC Barcelona została upokorzona przez PSG (1:4, w dwumeczu 4:6) i nie zagra w półfinale Ligi Mistrzów. Przez to ekipa Roberta Lewandowskiego straciła szanse na grę w Klubowych Mistrzostwach Świata, co jest potężnym ciosem, o jeszcze większych konsekwencjach niż samo odpadnięcie z LM w ćwierćfinale.
Klubowe Mistrzostwa Świata w 2025 r. zostaną rozegrane w USA i w dodatku po raz pierwszy w nowej formule. W ośmiu grupach po cztery drużyny zmierzą się ze sobą 32 najlepsze ekipy z całego świata. Europa ma 12 przedstawicieli, Ameryka Południowa sześciu, po czterech mają Azja, Afryka i Ameryka Północna i Środkowa, a jedno miejsce ma zagwarantowane Oceania.
Dlaczego występ na KMŚ jest tak ważny? Jak już pisaliśmy: Łączna pula nagród wynosi 2,5 miliarda euro, a sam awans przyniósłby Barcelonie 50 mln euro. A Barcelona w obecnej sytuacji finansowej bardzo potrzebuje każdego miliona — nawet porażka z Royal Antwerp w fazie grupowej tegorocznej LM wywołała w klubie burzę, m.in. przez to, że klub stracił szanse na zarobienie dodatkowych 2,8 mln euro za zwycięstwo. Do tego dochodzą trudniej policzalne kwestie, takie jak budowanie swojej marki i rozpoznawalności.
A to poważny problem dla klubu, który zbierał pieniądze w każdy możliwy sposób (m.in. za pomocą dźwigni finansowych). Dodatkowo za awans do półfinału Barcelona dostałaby 12,5 mln euro (zamiast 10,6 mln za awans do ćwierćfinału), ew. porażka w finale to 15,5 mln, a zwycięstwo to nawet 20 mln. To wszystko jednak blednie w porównaniu do kwot, które pojawiają się przy KMŚ.
Przed wtorkowymi rewanżami było pewne, że Barcelona awansuje na KMŚ, jeśli wygra LM, a miałaby jeszcze szanse w przypadku awansu do finału. To jednak stało się nieaktualne po dramacie z PSG. Barcelona nie wykorzystała faktu, że Atletico również odpadło (po wygranej 2:1 z Borussią Dortmund przegrało 2:4 na wyjeździe).
Obie drużyny walczyły o jedno miejsce ze względu na ograniczenie sprawiające, że maksymalnie dwie drużyny z jednego kraju mogą zagrać na KMŚ (jedyny wyjątek to sytuacja, w której więcej ekip z danego kraju wygrało LM). A teraz jest już wszystko jasne i to Atletico zagra na KMŚ, ale w półfinale LM PSG zmierzy się z Borussią Dortmund.
Znamy więc już 11 uczestników KMŚ z Europy: to trzej zwycięzcy LM z poprzednich sezonów (Chelsea, Real Madryt i Manchester City) oraz kolejne ekipy z rankingu: Bayern Monachium, PSG, Inter Mediolan, Borussia Dortmund, FC Porto, Atletico Madryt, Benfica oraz Juventus.
Ostatnim uczestnikiem z Europy będzie Arsenal (tylko jeśli wygra LM) lub FC Salzburg. Austriacki klub może być największym beneficjentem zasady, w myśl której maksymalnie dwa kluby z jednego kraju mogą grać na KMŚ.
Pozostali uczestnicy KMŚ 2025 to:
W półfinale LM PSG zmierzy się z Borussią Dortmund. Kolejnych dwóch półfinalistów poznamy w środę: Bayern Monachium podejmie Arsenal (2:2), a Manchester City Real Madryt (3:3).
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-17T03:42:35Z dg43tfdfdgfd