DRAMAT MAGDY LINETTE Z ARYNą SABALENKą! W SAMEJ KOńCóWCE MECZU

Magda Linette zaciekle walczyła z Aryną Sabalenką, ale ostatecznie to Białorusinka wygrała w drugiej rundzie prestiżowego turnieju WTA 1000 w Madrycie 6:4, 3:6, 6:3. O losach meczu zaważył ósmy gem w trzecim secie, w którym Polka... prowadziła już 30:0. Zobacz najlepsze akcje z piątkowego starcia Linette z wiceliderką rankingu.

Spotkaniem z Magdą Linette Aryna Sabalenka zainaugurowała tegoroczną odsłonę turnieju WTA w Madrycie. W stolicy Hiszpanii na Białorusinkę czekało trudne zadanie - broniła tytułu, a zatem i 1000 rankingowych punktów. Z kolei w pierwszej rundzie Polka mierzyła się z Elisabetta Cocciaretto, którą pokonała 3:6, 6:4, 6:4.

Wymagający pierwszy set Magdy Linette z Aryną Sabalenką

Mecz rozpoczął się nieźle dla Magdy Linette. Polka prezentowała bardzo dobry serwis, dzięki czemu bez większego trudu utrzymała swoje podanie. W drugim gemie na moment zdołała nawet wyprowadzić Arynę Sabalenkę z równowagi, ale ostatecznie ten okazał się dla Białorusinki zwycięski.

W trzecim gemie przyszły kłopoty naszej reprezentantki, która została przełamana przez Białorusinkę. Przy kolejnych wymianach Linette wykorzystała błędy Białorusinki, ale ta ostatecznie wybroniła dwa break-pointy i zwiększyła przewagę do 3:1. Druga rakieta świata myliła się również w kolejnym gemie, który gładko wygrała poznanianka.

Gdy na tablicy wyników widniało 2:4, siódmy gem przyniósł dużo emocji. Polka wytrzymała długie wymiany. Wciąż imponowała serwisem, a także udało jej się wybronić trzy break-pointy, dzięki czemu znów zbliżyła się do rywalki na 3:4.

Następnie Białorusinka, która zresztą popisywała się różnorodnymi zagraniami, wygrała do gema do zera. Niedługo później w jej ślady poszła Linette, która przy ostatnim zagraniu zaryzykowała, ale opłaciło się i na tablicy wyników wkrótce widniał rezultat 5:4.

W ostatnim akcie pierwszego seta Sabalenka znów popełniała błędy, ale w porę oprzytomniała i ostatecznie wygrała 6:4.

Koncertowa gra Magdy Linette w drugim secie

Pierwszy gem po przerwie rozpoczął się dla Linette znakomicie. Polka znów popisała się dwoma asami serwisowymi i wykończyła go z pomysłem. Wydawało się, że drugi gem padnie - równie szybko - łupem Sabalenki. Białorusinka jednak o gema walczyła zaciekle na przewagi i ostatecznie wybroniła swoje podanie. Następnie przewagę 2:1 wypracowała nasza reprezentantka.

W czwartym gemie Polka zaskoczyła przeciwniczkę. Spisywała się znakomicie, perfekcyjnym returnem doprowadziła do break-pointu, a niedługo później do przełamania Białorusinki! Następnie poszła za ciosem i powiększyła prowadzenie na 4:1. Bezradna w drugim secie Sabalenka, gestykulowała w stronę sędziego i swojego sztabu szkoleniowego po straconych punktach.

Aryna Sabalenka była bezradna w drugim secie

Magda Linette kontynuowała swoją bardzo dobrą grę i w szóstym gemie miała... trzy okazje do przełamania Sabalenki! Ta jednak, po zaciętej walce, obroniła się przed stratą gema i doprowadziła do wyniku 2:4. Białorusinkę w drugim secie stać było tylko na pojedyncze, skuteczne akcje.

Polka Pewnie wygrała siódmego gema do zera i na tablicy wyników pojawiło się 5:2. Kolejne dwa gemy, niezwykle zacięte, kończyły się ostatecznie wygranymi serwujących i Magda Linette wygrała drugiego seta 6:3! Po tej stracie Aryna Sabalenka była tak sfrustrowana, że rzuciła tylko bezradny wzrok w stronę swojego sztabu.

Zacięta walka od pierwszych piłek w trzecim gemie

Trzeci set rozpoczął się od zaciętego gema przy serwisie Aryny Sabalenki. Białorusinka musiała się bronić przed naporami Magdy Linette, która miała... dwa break-pointy. Ostatecznie jednak wiceliderka zdołała je obronić i wyjść na prowadzenie 1:0. W drugim gemie przy serwisie Polki również nie brakowało emocji, ale ostatecznie 48. w rankingu Linette wyrównała na 1:1 po grze na przewagi.

Po chwili jednak Aryna Sabalenka objęła prowadzenie 2:1 po gemie wygranym do zera. To nie podłamało Magdy Linette, która w czwartym gemie oddała rywalce tylko punkt i na tablicy wyników pojawiło się 2:2. Kolejne dwa gemy, równie zacięte, kończyły się wygranymi serwujących, co przyniosło remis 3:3.

Decydujący ósmy gem

Siódmy gem w trzecim secie rozpoczął się od... znakomitych returnów Magdy Linette. Polka wyszła na obiecujące prowadzenie 30:0, którego jednak nie utrzymała i Białorusinka po grze na przewagi objęła prowadzenie 4:3 w decydującej partii.

W ósmym gemie Linette rozpoczęła od dwóch dobrych serwisów i prowadzenia 30:0, którego jednak... nie utrzymała. Przy prowadzeniu Białorusinki 40:30 Polce nie pomogła taśma i Sabalenka objęła bardzo ważne prowadzenie 5:3. Po chwili Sabalenka gładko wygrała swojego gema serwisowego i triumfowała trzecim secie 6:3.

Aryna Sabalenka trzeciej rundzie zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Katie Boulter - Robin Montgomery. Starcie Brytyjki z Amerykanką rozpocznie się nie przed 17.00. W sobotę na kort w Madrycie wybiegnie Iga Świątek, która zagra w trzeciej rundzie z Rumunką Soraną Cristeą.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-26T13:30:32Z dg43tfdfdgfd