EKSPERT O PIłKARZACH LECHA: NA ICH MIEJSCU BAłBYM SIę CHODZIć PO POZNANIU

Lech Poznań czy Legia Warszawa? Dwa utytułowane kluby w tym sezonie rozczarowują. W niedzielę zmierzą się w meczu, który może zadecydować, kto w przyszłym sezonie zagra w europejskich pucharach.

Oba kluby w tym sezonie zmieniły trenerów. Niewiele to jednak pomogło, na trzy kolejki przed końcem sezonu Kolejorz traci do liderującej Jagiellonii cztery punkty, a Legioniści sześć.

Ekspert o piłkarzach Lecha: Na ich miejscu bałbym się chodzić po Poznaniu

— Wina spada na trenerów, ale ich też trzeba bronić. Zawodnicy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność, porozmawiać ze sobą i pociągnąć wózek w jedną stronę. Szczerze mówiąc, ja na miejscu piłkarzy Lecha bałbym się chodzić po Poznaniu. Nie wiem, może eskortują ich ochroniarze? Po ich popisach nie wierzę w to, że wychodzą na miasto i wszystko jest fajnie. Trochę im nawet współczuję, bo pewnie dociera do nich to, co wylewa się w social mediach. Prawda jest jednak taka, że to, co Lech odwala na boisku, momentami wygląda, jakby nie chciało im się grać — ocenia w rozmowie z "Faktem" były napastnik Legii i Lecha Sylwester Czereszewski (53 l.).

23-krotnemu reprezentantowi Polski nie podoba się też gra stołecznej drużyny.

— Przed rundą wiosenną ostrzegałem, że Legii z taką kadrą będzie ciężko. Jest tam tylko dwóch zawodników do gry: Josue i Marc Gual. Pierwszy próbuje rozgrywać, drugi szarpie z przodu. Są jednak biedni, bo koledzy im specjalnie nie pomagają. Rozumiem, że z Radomiakiem grali w osłabieniu, ale żeby mieć problemy z przekroczeniem połówki? Wielu zawodników Legii jest po prostu przeciętnych. Brakuje takich, którzy mogą zadecydować o obliczu zespołu. Zwłaszcza kiedy Paweł Wszołek jest troszkę poza formą — dodaje "Czereś".

Sylwester Czereszewski: Lech wyjdzie z kryzysu szybciej niż Legia

Który klub jego zdaniem szybciej wyjdzie z kryzysu?

— Jeśli w Lechu na nowy sezon zostanie większość zawodników, nowy trener będzie miał kim grać. W Legii tego nie widzę. Muszą po prostu zastąpić słabszych piłkarzy lepszymi. Nie przyszedł nikt za Ernesta Muciego, w środku pola jest dziura po Bartoszu Sliszu. Przydałby się środkowy obrońca i ktoś na boki pomocy. Legia będzie miała latem zdecydowanie więcej wydatków. Jeżeli nie sięgnie do kieszeni, trudno będzie jej walczyć o czołowe lokaty — ocenia nasz ekspert.

Lech ma potężny skład. Uważam, że najlepszy w Polsce. Jak widzę, jacy zawodnicy tam grają i siedzą na ławce... no petarda. Podobnie jest w Rakowie. W porównaniu z tymi klubami Legia jest słabiutka. Na ławce jest tam prawie sama młodzież. A kibiców nie obchodzi, że trener chce kogoś ogrywać. Fani Legii oczekują wyników. To, że klub potrzebuje rozwijać zawodników, żeby potem drogo ich sprzedać, kibica nie interesuje — dodaje.

— W tym sezonie oba kluby powalczą co najwyżej o miejsca na podium. Zakładam, że latem z obu drużyn część zawodników odejdzie. Jeżeli jednak Lech zatrzyma najlepszych, będzie miał zdecydowanie mocniejszy skład od Legii. Dlatego łatwiej będzie mu wyjść z kryzysu — uważa Czereszewski.

Gdzie oglądać mecz Lech Poznań — Legia Warszawa? Transmisja TV stream online na żywo

Jaki wynik przewiduje w niedzielnym meczu?

— Kiedyś człowiek czekał na te klasyki. A teraz... coś tam się pewnie wydarzy, ale nie spodziewam się nie wiadomo czego. Stawiam na remis 1:1 — typuje.

Mecz Lech Poznań — Legia Warszawa w niedzielę 12 maja o godz. 17.30. Transmisje Canal+ Sport, TVP 2, TVP Sport

Tomasz Dębek

Czytaj też:

Sylwester Czereszewski grzmi: Nikt nie zasłużył na wicemistrzostwo!

Były gwiazdor Ekstraklasy: Szwarga naczytał się zbyt wielu książek

Przypominamy, że na YouTube działa nasz kanał Fakt Sport. Tam znajdziecie wszystkie nasze najnowsze produkcje wideo. Zapraszamy do subskrybowania.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-05-09T17:00:28Z dg43tfdfdgfd