Iga Świątek przebiła granicę 100 tygodni na czele rankingu WTA i zapisała się w historii światowego tenisa. Polka skomentowała swoje osiągnięcie. Nie brakowało emocji.
W miniony weekend Iga Świątek nie obroniła tytułu w Stuttgarcie. Polka przegrała w półfinale z Jeleną Rybakiną, późniejszą triumfatorką tych zmagań. Na szczęście przewaga raszynianki była na tyle duża, że w najnowszym rankingu WTA ponownie zobaczyliśmy ją w fotelu liderki.
Datę 22 kwietnia 2024 Iga Świątek na pewno zapamięta na długo. Wszystko przez to, że tego dnia Polka pokonała kolejną barierę i już od 100 tygodni znajduje się na czele rankingu WTA. Dotychczas dokonało tego dziewięć zawodniczek w historii, a ponadto raszynianka jest piątą najmłodszą zawodniczką w tym zestawieniu i najmłodszą w XXI wieku.
Iga Świątek za pośrednictwem swojego Twittera skomentowała to, co osiągnęła. „Co za wymagająca, zabawna, czasami frustrująca i stresująca, ekscytująca i niezapomniana podróż. Dziękuję wszystkim za wsparcie” – napisała.
Jak wyliczyli statystycy, Iga Świątek, która ma przewagę ponad 2700 pkt nad Aryną Sabalenką, ma zapewnione minimum 106 tygodni na szczycie. Dużo będzie zależało od jej postawy w wielkoszlemowym French Open, gdzie będzie broniła 2 tys. pkt.
Poza tym Idze Świątek brakuje niewiele, by dogonić ósmą zawodniczkę klasyfikacji wszech czasów. Jest nią Justine Henin, która aż 117 tygodni spędziła na szczycie rankingu WTA. Jednak ta granica dla Igi Świątek, nie jest nie do przekroczenia.
Po turnieju w Stuttgarcie Iga Świątek udała się do Madrytu, gdzie weźmie udział w tamtejszym turnieju. Przypomnijmy, w ubiegłym roku pierwsza rakieta świata przegrała tam z Aryną Sabalenką w finale. Miejmy nadzieję, że tym razem uda jej się wygrać. Swój pierwszy mecz Polka rozegra w drugiej rundzie, a jej przeciwniczką będzie triumfatorka spotkania Xiyu Wang – Ana Bogdan.
Rosjanka wbiła szpilę Idze Świątek. Zaskakujące słowa byłej tenisistki
Iga Świątek nie kibicowała Lewandowskiemu? Ten wpis może zasmucić Polaka
2024-04-22T12:01:16Z dg43tfdfdgfd