Al-Nassr z Arabii Saudyjskiej planuje ofertę za jednego z czołowych piłkarzy świata - Kevina De Bruyne. Wszystko po to, by wreszcie zacząć odnosić wyniki na miarę swoich oczekiwań.
Saudyjski gigant sprowadził już do siebie kilka wielkich gwiazd: to przede wszystkim Cristiano Ronaldo, ale również Sadio Mane, Aymeric Laporte, Marcelo Brozović, David Ospina, Alex Telles czy Otavio. De Bruyne ma być następny.
Transfery mogą przydać się tym bardziej, że ekipa prowadzona przez Luisa Castro ma już tylko matematyczne szanse na mistrzostwo. W 28 meczach zdobyła 68 pkt, czyli o 11 mniej od Al-Hilal (które rozegrało o jeden mecz mniej i wygrało 25 spotkań, dwa zremisowało i żadnego nie przegrało).
Al-Nassr nie awansowało też do półfinału azjatyckiej Ligi Mistrzów, bo przegrało w ćwierćfinale po rzutach karnych z Al Ain (Zjednoczone Emiraty Arabskie). To samo Al Ain pokonało Al-Hilal 4:2 w pierwszym meczu półfinałowym.
O zainteresowaniu De Bruyne informuje Rudy Galetti. W najbliższych tygodniach przedstawiciel saudyjskiego klubu ma skontaktować się z otoczeniem Belga, a do gry mogą wkroczyć inne saudyjskie kluby.
Umowa De Bruyne z Manchesterem City wygasa 30 czerwca 2025 r. Dla Manchesteru to może być ostatnia okazja, by zarobić jakiekolwiek pieniądze na 32-letniej gwieździe. De Bruyne gra na Etihad Stadium od 2015 r. Rozegrał 375 spotkań, strzelił 101 goli i zanotował 166 asyst, zdobywając wiele trofeów.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-23T12:53:50Z dg43tfdfdgfd