KOMENTATOR Aż KRZYKNął. TAK BORUSSIA ZASKOCZYłA PSG

Mats Hummels uciszył Parc des Princes na początku drugiej połowy meczu Paris Saint-Germain - Borussia Dortmund w półfinale Ligi Mistrzów. 35-latek strzelił bardzo ważnego gola dla BVB.

W pierwszym meczu Borussia Dortmund wygrała z PSG 1:0 po golu Niclasa Fuellkruga i to ona była w bardziej komfortowej sytuacji przed rewanżem w Paryżu.

Jak się okazało, trener Luis Enrique nie kłamał na konferencji prasowej i jego zespół faktycznie nie rzucił się przeciwnikowi do gardła od pierwszych minut. Borussia mądrze się broniła i odpierała niemrawe ataki przeciwnika.

Goście zobaczyli jednak, że paryżanie nie są tego wieczora w najwyższej formie i chyba uznali, że pora samemu coś zrobić z przodu.

Do przerwy było 0:0, ale na początku drugiej połowy wszystko się zmieniło. Julian Brandt zacentrował z rzutu rożnego, a kompletnie niepilnowany na piątym metrze Mats Hummels strzelił nie do obrony. Gianluigi Donnarumma nie miał nic do powiedzenia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza

Hummels grał niczym profesor, w obronie był nie do przejścia, a w dodatku okazał się bezcenny również w polu karnym przeciwnika.

Był to dla niego czwarty gol w tym sezonie, ale dopiero pierwszy w Lidze Mistrzów. I jeszcze ciekawostka, to jego pierwsza bramka dla BVB w Lidze Mistrzów od ponad 11 lat.

Zobacz gola Matsa Hummelsa:

CZYTAJ TAKŻE:

Legia Warszawa żegna Josue. Wiemy, jak na te wieści zareagował Portugalczyk

Thiago Silva zaprezentowany w nowym klubie. Wielki powrót stał się faktem

2024-05-07T20:24:57Z dg43tfdfdgfd