KRZYSZTOF PIąTEK UJAWNIł. DLATEGO STRZELAł KARNE JAKO OSTATNI

Kolejność strzelców rzutów karnych, jaką ustalił trener Michał Probierz zależała od rozmów z piłkarzami. Krzysztof Piątek zdradził, że chciał strzelać jako ostatni. Oto jak trener podszedł do jego prośby.

Reprezentacja Polski pokonała w rzutach karnych Walię 5:4 i wywalczyła awans na Euro 2024. Michał Probierz ujawnił, że zestawienie strzelców jedenastek powstało dopiero po dogrywce i nie było wcześniej przygotowane.

Wśród pięciu Polaków, którzy wykonywali rzuty karne, było dwóch zmienników: Sebastian Szymański oraz Krzysztof Piątek. Probierz podkreślał jednak, że wprowadzając ich na boisko, wcale nie myślał o tym, że być może dojdzie do konkursu jedenastek.

Ostatni karny? Krzysztof Piątek wyjaśnia

Ostatecznie zdecydował się na następującą kolejność: Robert Lewandowski, Sebastian Szymański, Przemysław Frankowski, Nicola Zalewski i Krzysztof Piątek. Każdy z nich trafił do siatki. Ostatni z wymienionych dał do zrozumienia, że nieprzypadkowy był nie tylko dobór strzelców, ale nawet kolejność. — Trener bardziej wybierał, kto będzie strzelał te karne. Też mnie spytał, czy chcę strzelać i powiedziałem, że dla mnie by było najlepiej ostatni, żeby gdzieś decydującego karnego strzelać, bo to lepsza sytuacja dla mnie — wyjaśnił w rozmowie ze Sport.pl Krzysztof Piątek.

Okazało się, że szóstym możliwym strzelcem miał być Paweł Dawidowicz. Po tym jednak, jak Wojciech Szczęsny wybronił uderzenie Daniela James'a okazało się, że obrońca kadry nie musi podchodzić do jedenastki.

Na Euro 2024 Polacy zagrają w grupie z Francją, Holandią oraz Austrią. Swój pierwszy mecz rozegrają 16 czerwca w Hamburgu. Zmierzą się wówczas z Holendrami.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-03-27T15:39:45Z dg43tfdfdgfd