Lechia Gdańsk jest o krok od powrotu do ekstraklasy. Brakuje jednego punktu i... licencji. Komisja Polskiego Związku Piłki Nożnej w czwartek nie udzieliła tej drużynie zezwolenia na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej z powodu zaległości finansowych. Klub wydał już komunikat w tej sprawie.
Klub ma zaległości w stosunku do piłkarzy Mario Malocy i Davida Steca oraz do agencji Artura Wolskiego "Wolak Management". Te mają sięgać 700 tys. złotych. Z tego względu Komisja ds. licencji klubowych PZPN w pierwszym terminie nie udzieliła tej drużynie licencji na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Oświadczenie Lechii ws. licencjiKlub wydał już oświadczenie w tej sprawie. Przypomniano, że Lechia ma teraz pięć dni na złożenie odwołania. Potwierdzono też powody takiej decyzji.
"Decyzja komisji ma związek z zaległościami klubu wobec Davida Steca, Mario Malocy oraz agencji Wolak Management. Od początku procesu licencyjnego trwały wytężone prace, by mimo trudnych okoliczności Lechia Gdańsk otrzymała licencję w pierwszym terminie. Odwołujemy się od negatywnej decyzji i zrobimy wszystko, by jak najszybciej zakończyć proces, uzyskując pozytywną decyzję w drugim terminie. Prosimy wszystkich kibiców o cierpliwość i dalsze wsparcie w walce o powrót do Ekstraklasy i odbudowę klubu" - napisano.
Lechia Gdańsk jest liderem 1. Ligi. Do końca rozgrywek pozostały trzy kolejki, a przewaga nad trzecią drużyną - GKS-em Katowice - wynosi dziewięć punktów. Rozdziela je Arka Gdynia.
Źródło: RadioZET/lechia.pl
Zobacz także
2024-05-09T15:42:28Z dg43tfdfdgfd