LEGENDA ŚLąSKA WROCłAW JEST PEWNA. "TO TEN ZESPół BęDZIE MISTRZEM POLSKI"

Choć w tabeli Ekstraklasy prowadzi Jagiellonia Białystok, która ma cztery punkty przewagi nad drugim Śląskiem i trzecim Lechem Poznań, to Janusz Sybis twierdzi, że klub z Podlasia nie zdobędzie mistrzostwa Polski. Ale czy Sybis może uważać inaczej, skoro w barwach wrocławskiego klubu rozegrał pół tysiąca meczów i zdobył sto bramek?

Fakt: — Przed Śląskiem dwa mecze z ostatnimi drużynami w tabeli: z Ruchem Chorzów we Wrocławiu i z ŁKS-em w Łodzi. Wiadomo, że w takich spotkaniach tzw. słabeusze lubią mocno napsuć krwi faworytom. Jaki scenariusz na te spotkania pan przewiduje?

Janusz Sybis: — Śląsk musi wygrać. Na tym etapie sezonu każdy błąd może być katastrofalny w skutkach. I nie ma znaczenia, że "wojskowi" mecz z ŁKS-em rozegrają na wyjeździe. Jeśli marzą o mistrzostwie, to w tych dwóch spotkaniach muszą zdobyć sześć punktów.

Na pięć kolejek przed końcem sezonu Śląsk traci cztery punkty do lidera tabeli – Jagiellonii. O mistrzostwie Polski we Wrocławiu możecie zapomnieć?

Absolutnie! We Wrocławiu wszyscy są przekonani, że ligę wygra Śląsk. Ta strata jest do odrobienia. Kto powiedział, że Jaga cały czas będzie punktować? Choćby w piątek lider gra z Pogonią i wcale nie jest powiedziane, że pokona Portowców. Ale nie ma co patrzeć na Białystok. Trzeba skoncentrować się na sobie. I przede wszystkim wygrywać u siebie.

Gdyby jednak się nie udało to pana zdaniem, powiedzmy, wicemistrzostwo będzie sukcesem WKS-u?

Biorąc pod uwagę fakt, że w poprzednim sezonie drużyna niemal do końca walczyła o utrzymanie to też będzie sukces. Ale o jakim wicemistrzostwie mowa?! Gramy o "majstra"!

Kibic dotrzymuje obietnicy i idzie przez Polskę pieszo na mecz. Ile kilometrów ma do przejścia?

Kiedyś Lech wygrywał ligę za talony na Fiata, a dziś dostanie grube miliony

Janusz Sybis o Śląsku Wrocław: byle wszystko wróciło na właściwe tory

Może to z powodu braku szczęścia, może gorszej skuteczności, ale fakty są takie, że "wojskowi" w tej rundzie punktują dużo gorzej niż jesienią. Dlaczego?

To zbiór kilku czynników. Trenerowi Magierze wypadło z powodu kontuzji kilku zawodników. Zimą doszło paru nowych graczy. To zaburzyło stabilność składu, która jesienią była wielkim atutem drużyny. Ale nic wielkiego się nie działo. Każda drużyna w lidze miała słabszy okres. Byle w kluczowym momencie rozgrywek wszystko wróciło na właściwe tory.

Pewne jest, że po sezonie odejdzie Erik Exposito. Jest w Śląsku piłkarz, który może go zastąpić?

To zupełnie inny typ napastnika, ale uważam, że Patryk Klimala. Chłopak jest ograny, grał w niezłych klubach. W Celtiku Glasgow, w Ameryce, w Izraelu. I strzelał bramki. Ma niezłe pokrętło, jest szybki, silny. Brakuje mu tylko gola. Jak się przełamie i strzeli pierwszego, to potem będzie ładował bramy.

To kto będzie mistrzem Polski?

Nie mam prawa odpowiedzieć inaczej: oczywiście Śląsk!

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-25T18:27:34Z dg43tfdfdgfd