Dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego" Maksymilian Dyśko poinformował w serwisie X, że Mariusz Rumak przestanie pełnić obowiązki trenera Lecha Poznań. Na łamach serwisu podano także nazwisko potencjalnego następcy.
Runda wiosenna zaczęła się dla Lecha Poznań znakomicie. Wygrał dwa mecze, w tym jeden z liderującą Jagiellonią Białystok. W kolejnych tygodniach sytuacja wyglądała jednak coraz gorzej.
W siedmiu ostatnich spotkaniach Kolejorz wygrał tylko dwa razy. Czara goryczy przelała się w sobotę po fatalnym występie przeciwko Puszczy Niepołomice (1:2), która przed tą kolejką znajdowała się w strefie spadkowej.
Tuż po meczu Rumak rozmawiał z kibicami, którzy nie gryźli się w język, wyrażając swoją dezaprobatę wobec aktualnej dyspozycji drużyny. Ta sytuacja mogła tylko przyspieszyć decyzję podjętą przez trenera.
Jak podał bowiem "Głos Wielkopolski", 46-latek podał się do dymisji. Na łamach serwisu czytamy, że jego obowiązki przejmie dotychczasowy asystent Rafał Janas. W tym sezonie będzie to już druga zmiana trenera w Lechu. W grudniu posadę stracił bowiem John van den Brom.
Wcześniej możliwość pożegnania się Rumaka z drużyn sygnalizował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl. Dziennikarz wspominał wówczas, że na poniedziałkowe przedpołudnie zaplanowano spotkanie.
Wydawało się, że sensacyjna porażka z Puszczą będzie sporo kosztować Lecha, ale swoje mecze w tej kolejce przegrały także Śląsk oraz Jagiellonia. Do drugiego zespołu Kolejorz traci dwa punkty, natomiast do lidera cztery. Wciąż pozostaje zatem w grze o mistrzostwo.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-15T03:59:36Z dg43tfdfdgfd