NIEDAWNA POTęGA UPADA. Z HUKIEM. DRUZGOCąCY KOMUNIKAT

Fińskie skoki narciarskie od lat słaniają się na nogach, a teraz otrzymały kolejny cios. Federacja poinformowała trenerów, że nie stać jej na dalsze opłacanie ich kontraktów. Na okres przygotowań do kolejnego sezonu zawodnicy zostaną zatem bez szkoleniowców. Co za tym idzie, nie zaplanowano także żadnych jednostek treningowych.

W weekend fińskie media dotarły do wstrząsających informacji obnażających skalę problemów, panujących w tamtejszej federacji. Portal Yle opublikował fragment wiadomości, którą od jej przedstawicieli otrzymali trenerzy kadr skoków narciarskich i kombinacji norweskiej.

"Niestety w czwartek zarząd musiał podjąć decyzję, że związek na razie nie może podejmować nowych zobowiązań, takich jak umowy o pracę. Operacja z pewnością będzie kontynuowana w przyszłym sezonie, jednak na tym etapie nie ma żadnych informacji" — napisano.

"To trudna sytuacja dla sportu, ponieważ jak wiadomo, treningi bez trenera nie są możliwe. Każdy powinien zacząć tworzyć plany i ustalenia, aby zabezpieczyć swoją sytuację finansową i ciągłość swojej działalności" — dodano.

Fińskie skoki szorują po dnie

To gigantyczny cios dla przedstawicieli wspomnianych wcześniej dyscyplin. Trudno jednak określać go niespodziewanym. Po złotych czasach fińskich skoków pozostały już tylko wspomnienia. Od lat szorują po dnie, zarówno sportowym, jak i organizacyjnym.

Na nic zdawały się wszelkie próby reanimacji dyscypliny. Nie pomógł powrót legendarnego Miki Kojonkoskiego, który jest obecnie dyrektorem ds. skoków i kombinacji i również podpisał się pod przywołaną wcześniej wiadomością. Federacja tonie w długach.

Ruch działaczy przewidział Niko Kytosaho. Najlepszy fiński skoczek minionej zimy wraz z końcem sezonu odłączył się od kadry i zaczął współpracować z prywatnym trenerem. — W pewnym momencie czułem się na skoczni pusty. Pewność, że sprawy przybiorą lepszy obrót w systemach związkowych, całkowicie zniknęła — mówił pod koniec marca.

24-latek zajął w poprzednim sezonie 30. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Błysnął podczas mistrzostw świata w lotach, w których to zajął siódme miejsce.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-23T08:08:04Z dg43tfdfdgfd