Reprezentacja Polski awansowała na Euro 2024, ale już teraz zaczynamy walkę o awans na MŚ 2026. A system eliminacji nie dość, że się zmienił, to jeszcze jest dużo bardziej bezlitosny niż ten na Euro. Właśnie tak ponosimy cenę fatalnych eliminacji (nawet jeśli zakończyły się szczęśliwie).
Polska awansowała na Euro 2024 po wygranych barażach z Estonią (5:1) i Walią (0:0, k. 5:4) i to jest najważniejsza wiadomość. Ale nie można nie wspomnieć o tym, że i tak to były fatalne eliminacje. Bezpośredni awans z jednej z najsłabszych możliwych grup (z Czechami, Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi) wydawał się formalnością (zwłaszcza że awans dawały dwa pierwsze miejsca), ale fazę grupową skończyliśmy z bilansem trzech zwycięstw, dwóch remisów i trzech porażek, nie pokonując ani razu Mołdawii.
I płacimy za to cenę. A walka o MŚ 2026 (które zostaną rozegrane w USA, Kanadzie i Meksyku) zaczyna się już teraz. A to dlatego, że o rozstawieniach zadecyduje ranking FIFA z listopada 2024 r. Do tego czasu rozegrane zostanie nie tylko Euro 2024, ale również jesienna faza grupowa Ligi Narodów. Te wyniki będą miały ogromny wpływ na walkę o MŚ z kilku powodów. Ale po kolei.
Przede wszystkim: w związku z rozszerzeniem mundialu z 32 do 48 drużyn Europa dostanie dodatkowe cztery miejsca (wzrost z 12 do 16). To oznacza, że poziom wymagany do awansu na MŚ jest podobny jak do awansu do 1/8 finału Euro (a o tym, że Polska jest obok Albanii w najtrudniejszej sytuacji na mistrzostwach Europy, już pisaliśmy tutaj).
W związku z tym zaszły kolejne zmiany. Wcześniej grupy miały po pięć lub sześć drużyn. Teraz będzie aż dwanaście grup (cztero oraz pięciozespołowe). Zwycięzcy awansują bezpośrednio na MŚ.
Pozostali czterej finaliści zostaną wyłonieni w barażach. Weźmie w nich udział aż 16 drużyn: 12 ekip z drugich miejsc oraz czterech najlepszych zwycięzców grup z Ligi Narodów. To oznacza, że Polska nie będzie miała takiej poduszki bezpieczeństwa jak w el. Euro (nawet gdybyśmy przegrali w nich wszystkie mecze, to i tak gralibyśmy w barażach).
A jak wyglądałyby koszyki, gdyby bazować na lutowym rankingu FIFA (zakładamy, że Rosja nie wróci do gry; gdyby wróciła, znalazłaby się między Turcją a Czechami)?
Jak widać, na razie 30. miejsce w rankingu FIFA daje nam 17. miejsce wśród europejskich drużyn. Wypadnięcie poza drugi koszyk byłoby katastrofą, ale na szczęście jest mało realne. Musielibyśmy ponosić porażkę za porażką i rywale musieliby znakomicie punktować (otwierająca trzeci koszyk Grecja ma 1454 pkt, a Polska ma 1520 pkt).
To też pokazuje, jak wiele kosztował nas fatalny 2023 rok. Tuż po MŚ 2022 zajmowaliśmy 22. miejsce w rankingu FIFA i... 12. w Europie. To by dawało nam pierwszy koszyk i łatwiejszą drogę do awansu.
A teraz musimy patrzeć w górę i liczyć na to, że wciśniemy się do pierwszego koszyka.
Jak widać, do ostatniej w pierwszym koszyku Ukrainy tracimy nieco ponad 30 pkt. Do listopada jeszcze wiele się zmieni - ogromny wpływ na wyniki będzie miało Euro oraz późniejsza Liga Narodów. A w niej mamy trudny zestaw: to Chorwacja, Portugalia oraz Szkocja. Ale to pozwala uzmysłowić sobie, że liczy się każdy kolejny mecz, każdy wynik, bo o koszykach mogą decydować minimalne różnice.
Bo potem to może decydować o tym, czy naszym najgroźniejszym rywalem w walce o MŚ 2026 będzie Francja albo Anglia, czy może jednak Słowacja albo Rumunia. Tak mocnych rywali nie pokonamy nawet w najlepszej formie, a z tymi słabszymi mamy zawsze szanse. A doskonale wiemy, jakie detale decydują w jednomeczowych barażach, gdzie poziom będzie wyższy niż w barażach o Euro. Przejechali się już na tym Włosi, którzy w barażach o MŚ 2022 przegrali u siebie z Macedonią Płn. 0:1 po golu w doliczonym czasie gry, mimo że przez cały mecz przeważali.
W takich barażach Estonii już nie spotkamy, tylko dwóch rywali pokroju Walii. 16 zespołów w barażach (12 drugich ekip i cztery z Ligi Narodów) zostanie podzielonych na cztery ścieżki. W każdej z nich dwie ekipy będą rozstawione i w półfinałach zagrają u siebie z nierozstawionymi ekipami. Gospodarz finału będzie losowany.
Losowanie el. MŚ 2026 odbędzie się prawdopodobnie w grudniu. Start eliminacji w marcu 2025 r., koniec fazy grupowej w listopadzie. Baraże zostaną rozegrane w marcu 2026 r., na trzy miesiące przed mundialem.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-03-27T12:24:27Z dg43tfdfdgfd