SKANDAL W HISZPANII. SELEKCJONER WPROST. "CZUłEM WSTYD"

— Kiedy słyszałem to buczenie, czułem wstyd — nie ukrywał selekcjoner Hiszpanów Luis de la Fuente, nawiązując do zachowania kibiców na Santiago Bernabeu. Ich ofiarą był Alvaro Morata, który jeszcze kilka lat wcześniej regularnie grał na tym stadionie.

• Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Hiszpania zremisowała 3:3 z Brazylią w towarzyskim spotkaniu w Madrycie. Po spotkaniu więcej mówi się jednak o zachowaniu piłkarzy czy kibiców niż samym wyniku. Znów w centrum uwagi był Vinicius Junior, który starł się z rywalami. A to nie wszystko.

• Zobacz także: Polacy awansowali, fortunę zgarnie Fernando Santos. Zawrzało. PZPN nie pomaga

Szeroko komentowane jest bowiem także zachowanie hiszpańskich kibiców, którzy... buczeli i gwizdali na jednego ze swoich reprezentantów. A konkretnie na Alvaro Moratę, czyli napastnika, który był piłkarzem Realu Madryt, a obecnie gra w Atletico.

Skandal w Hiszpanii. Piłkarz wygwizdany. Sprawa ma drugie dno

— Gwizdy na Alvaro Moratę? Bardzo boli mnie, że w tym kraju wygwizduje się takiego zawodnika, kapitana, który jest przykładem dla innych i wzorem do naśladowania. Kiedy słyszałem to buczenie, czułem wstyd — stwierdził Luis de la Fuente na konferencji prasowej.

Zachowanie kibiców na stadionie Realu Madryt wobec 71-krotnego reprezentanta Hiszpanii może dziwić, tym bardziej że ten... do szkółki Królewskich trafił z Getafe, a wcześniej był zawodnikiem akademii Rojiblancos. Mimo to część fanów ma do niego żal, że w seniorskiej karierze wrócił do Atletico.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-03-28T07:11:17Z dg43tfdfdgfd