UPADEK WIELKIEJ GWIAZDY. DłUGI Ją DOGONIłY. DOSTANIE 45 DNI

Cafu przed laty zachwycał kibiców na całym świecie. Był jednym z liderów reprezentacji Brazylii, która sięgała po mistrzostwo świata. Teraz ideał sięgnął bruku. Długi byłej gwiazdy futbolu są wielomilionowe. Pod młotek trafiła jego willa.

A jednak się to stało. Sąd nakazał aukcję rezydencji byłego piłkarza Cafu, szacowanej na 40 mln reali brazylijskich (około 7,4 mln euro). Jednak, bo pod koniec roku ktoś, być może z chęci zysku lub dla kawału, "sprzedał" posiadłość dawnego zawodnika za 25 mln reali, a sam Cafu wraz z prawnikami musiał wszystko odkręcać. Od tamtego czasu nie zmieniło się jedno. Teraz i wtedy tonął w potężnych długach.

Cafu, który w swojej karierze zdobył ponad 20 trofeów, w tym dwa tytuły mistrza świata z Brazylią w 1994 i 2002 r., teraz musi stawić czoła swoim finansowym problemom.

Rezydencja Cafu decyzją sądu pójdzie na sprzedaż. To urokliwe miejsce, zlokalizowane na obszarze 2581 m kw. Wyposażona jest w basen, pokój gier, boisko do piłki nożnej, pokój z trofeami, saunę, windy i salę kinową. Większość kwoty uzyskanej z aukcji zostanie przeznaczona na spłatę długów, wśród których znajduje się 4,2 mln reali (ponad 770 tys. euro) zobowiązania wobec Banco Industrial. Jeśli którykolwiek z oferentów wygra, sportowiec ma 45 dni na opuszczenie nieruchomości, aby nowy właściciel mógł ją przejąć.

Cafu nie chce opuszczać domu. Będzie miał na to 45 dni

Drużyna prawników Cafu, prowadzona przez Ricardo Sewaybricka, nie zamierza komentować postępowania do jego zakończenia. Po zatwierdzeniu aukcji przez sąd były piłkarz złożył pilną petycję, prosząc o natychmiastowe przemyślenie decyzji. Jego obrońcy twierdzą, że rezydencja jest nadal zamieszkana przez Cafu i jego rodzinę, a utrata majątku byłaby dla nich ogromnym ciosem.

Cafu już w 2019 r. musiał zmierzyć się z problemami finansowymi. Jak podawała brazylijska gazeta "Folha de S.Paulo", jego zadłużenie wynosiło co najmniej kilka milionów dol. Główną przyczyną tej sytuacji jest nieudana inwestycja w agencję menedżerską, którą prowadził wraz z żoną. W związku z tym Cafu musiał sprzedać wiele nieruchomości, aby pokryć pierwszą część długów. Teraz, z powodu kolejnych zobowiązań, znów musi się rozstać z częścią swojego majątku. Długi go dogoniły, a rezydencja idzie pod młotek.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-03-28T13:26:54Z dg43tfdfdgfd