Mayar Sherif robiła co mogła, ale tego dnia nie było mocnych na Jelenę Rybakinę! Czwarta zawodniczka rankingu WTA nie dała się złamać nawet wtedy, gdy rywalka obroniła cztery piłki meczowe w jednym gemie i jest już w 1/8 finału w Madrycie po kapitalnym zwycięstwie 6:1, 6:4. Teraz zmierzy się z Sarą Bejlek, która w tym samym czasie pewnie rozbiła Ashlyn Krueger.
Skoro Jelena Rybakina wygrała aż cztery z sześciu pojedynków z Igą Świątek, to nic dziwnego, że jej występy w kolejnych turniejach z ciekawością śledzą polscy kibice. Tym razem losowanie w Madrycie było dla liderki światowego rankingu pomyślne i zarówno na Rybakinę, jak i na Arynę Sabalenkę mogła trafić dopiero w wielkim finale. Faworytki najpierw musiały jednak udowodnić wyższość nad niżej rozstawionymi rywalkami.
Czwarta zawodniczka rankingu WTA turniej w Madrycie rozpoczęła od pewnego zwycięstwa nad Lucią Bronzetti (6:4, 6:3) i podobnie zapowiadał się jej mecz z Mayar Sherif. Zawodniczka z Kazachstanu rozpoczęła go od wygrania własnego serwisu, a w następnym gemie doprowadziła do długiej gry na przewagi. Ostatecznie Rybakina potrzebowała aż siedmiu break pointów, ale doprowadziła do przełamania i rozpoczęła to spotkanie w najlepszy możliwy sposób!
A skoro błyskawicznie udało się wypracować przewagę, Rybakinie w kolejnych gemach grało się wyraźnie lżej. Spisywana na porażkę rywalka nie dawała jednak za wygraną i choć to faworytka wygrała dwie kolejne partie i prowadziła już 4:0, to każdy kolejny gem wyglądał podobnie i obfitował w efektowne wymiany i sporo walki. To potwierdziło się pod koniec seta, gdy Egipcjanka w końcu, po kolejnych minutach efektownej walki, wygrała pierwszego gema w tym spotkaniu. Ostatecznie przegrała jednak pierwszego seta 1:6.
Sherif dobrą grę udowodniła na początku drugiego seta, gdy wyszła na prowadzenie 40:0. Rybakina odpowiedziała na to dwiema dobrymi akcjami, ale na więcej nie było ją stać i to rywalka lepiej rozpoczęła tę partię. Zawodniczka z Kazachstanu odpowiedziała na to jednak w najlepszy możliwy sposób — najpierw była lepsza przy grze na przewagi przy własnym serwisie, potem doprowadziła do przełamania i znów radziła sobie kapitalnie.
Po pierwszym błyskawicznym secie, w drugim Egipcjanka postawiła faworytce znacznie trudniejsze warunki. Nie zdołała już jednak odrobić przełamania z początku tej partii i odpadła z turnieju, choć zaprezentowała się naprawdę imponująco. W końcówce zdołała nawet obronić cztery piłki meczowe, ale ostatecznie czwarta rakieta świata wygrała 6:1, 6:4.
Po efektownym zwycięstwie Jelena Rybakina jest już w 1/8 finału turnieju w Madrycie. Teraz zmierzy się z Sarą Bejlek, która w tym samym czasie pewnie rozbiła Ashlyn Krueger.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-28T11:08:01Z dg43tfdfdgfd