WSZYSTKO SIę NAGRAłO. SCENY W MECZU HUBERTA HURKACZA. I TE SłOWA RYWALA [WIDEO]

W samej końcówce meczu Huberta Hurkacza z Grigorem Dimitrowem doszło do absurdalnej sytuacji. Polak wygrał punkt przy siatce, ale... dotknął jej stopą, przez co ostatecznie to rywal został nagrodzony punktem. Po wszystkim obaj wymienili się wyrazami szacunku, a Bułgar przyznał, że nawet nie widział całej sytuacji i nie jest w stanie powiedzieć, co tam się stało.

Przepisy w tenisie nie pozostawiają miejsca na wyjątki. Gdy zawodnik dotyka siatki, natychmiast zostaje ukarany stratą punktu. Przekonał się o tym Hubert Hurkacz, który nie zdążył wyhamować w tie-breaku trzeciego seta z Grigorem Dimitrowem. Ostatecznie to rywal cieszył się z awansu.

— Przepraszam, nie widziałem, co tam się wydarzyło. Stałem tyłem. Przykro mi — powiedział Grigor Dimitrow. — Wiedziałem, że byłem blisko, ale nie poczułem dotknięcia — odpowiedział mu Hubert Hurkacz.

Zobacz kuriozalne sceny w meczu Huberta Hurkacza:

Hubert Hurkacz odpadł z turnieju w Miami

Reprezentant Polski po zakończeniu udziału w rywalizacji na Florydzie wróci do Europy. Najprawdopodobniej rozpocznie krótki urlop w Polsce, a następnie będzie przygotowywać się do startów na mączce. Czekają go występy w Estoril, Monte Carlo, Madrycie i Rzymie.

Wrocławianin jest notowany na dziewiątym miejscu w rankingu ATP. Na swoim koncie zapisał 3425 pkt.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-03-27T19:55:08Z dg43tfdfdgfd