ZASKAKUJąCE SłOWA RYWALKI IGI ŚWIąTEK PRZED DZISIEJSZYM HITEM W STUTTGARCIE

Emma Raducanu w piątek będzie rywalką Igi Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA rangi 500 w Stuttgarcie. Brytyjka, która po zwycięstwie w US Open w 2021 r. mierzy się z wieloma perypetiami, w Niemczech jest w znakomitej dyspozycji. Przed meczem z liderką rankingu ma jednak zaskakujące podejście. — Będzie to sytuacja win-win. Albo zagram w półfinale, albo będę mogła odpocząć — powiedziała na konferencji prasowej.

• Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Raducanu do meczu ze Świątek przystępuje po rozgromieniu 6:0, 7:5 Lindy Noskovej. Ćwierćfinał w Stuttgarcie będzie dla niej pierwszym od września 2022 r. występem w najlepszej "8" jakiegokolwiek turnieju.

— To mecz, w którym nie mam nic do stracenia, mogę po prostu się nim cieszyć — powiedziała cytowana przez Guardiana.

Zaskakujące podejście Emmy Raducanu do meczu z Igą Świątek

— Już i tak jestem bardzo zadowolona z tego turnieju, więc będzie to sytuacja win-win. Albo zagram w półfinale, albo będę mogła odpocząć, bo jestem bardzo zmęczona ostatnią dawką tenisa — dodała Brytyjka na konferencji. Te słowa mogą zdziwić, ponieważ będzie to jej piąty mecz w czasie ośmiu dni, a wcześniej miała miesiąc przerwy.

— Grałyśmy tu dwa lata temu w ćwierćfinale, więc jest dokładnie tak samo. W ciągu dwóch lat przeszłam długą drogę, bardzo dojrzałam, a Świątek oczywiście osiągnęła tak wiele — dodała.

• Zobacz także: Sprawiła największą sensację w historii. Runęła na dno. "Żałuję wygranej"

— To nie jest moja najlepsza wersja, wciąż mam przed sobą długą drogę. Jestem po prostu naprawdę szczęśliwa, że na korcie pojawiają się skutki mojej pracy. Przechodząc wiele po US Open 2021 i w zeszłym roku, miałam osiem miesięcy przerwy z powodu operacji. Nie ma nic lepszego niż gra przed fanami, grając dobry tenis i budując się mecz po meczu. Wiem, jak to jest, gdy trenujesz dzień w dzień i czujesz, że wyniki nie idą po twojej myśli. Nigdy nie jest jednak daleko od celu, jak się wydaje. To jest coś, czego się uczę — zakończyła Raducanu.

Polka z Brytyjką na poziomie WTA grały ze sobą dwa razy. W ćwierćfinale w Stuttgarcie dwa lata temu Świątek wygrała 6:4, 6:4. W 2023 r. w Indian Wells liderka światowego rankingu zwyciężyła 6:3, 6:1. Początek piątkowego starcia zaplanowany jest nie przed godz. 17.

Opracował: Marcin Gałązka

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-19T06:58:44Z dg43tfdfdgfd